Propozycje

Prosimy o podrzucanie tutaj kolejnych tytułów bardzo złych opek, wydanych drukiem, do zmasa... zanalizowania.

Zaznaczamy jednak, że nie analizujemy wierszy, harlekinów, nieufnie podchodzimy też do książek wydanych na koszt autora. Paranormale przypłacamy ciężką traumą, więc robimy je stosunkowo rzadko. Za to chętnie zastanowimy się nad każdym złym fantasy i kryminałem, jesteśmy jednak otwarte w zasadzie na wszystko.

16 komentarzy:

  1. Co powiecie na "Grę o Ferrin" Katarzyny Michalak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Grę" robi Winky na Czarnych Owcach, więc chyba nie bardzo jest sens... Ale sama Michalak jest dosyć kusząca, myślałam nad jej książkami.

      Usuń
  2. To może "Poczekajka"? Są tam weterynarze zachowujący się jak gimnazjaliści, a główna bohaterka (także weterynarz) jest bardzo zdziwiona, że wąż to nie taka pusta w środku rura...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja polecę "Necrosis: Przebudzenie" duetu Piekara&Kucharski. Co prawda czytałam dawno i nie dam głowy, czy każda z części (bo książka składała się z kilku części, każda o innym bohaterze - ale to w sumie i tak mniej niż 400 stron) jest analizowalna, ale może choć nad ostatnią się pochylicie? Mamy tam zbójniczkę-nimfomankę, drużynę z sesji RPG rodem, gwałt zbiorowy wywołany zaklęciem powszechnej chuci i magiczną moc z orgazmu...
    No i jeszcze poleciłabym "Uczennicę maga" Canavan. W przeciwieństwie do Trylogii Czarnego Maga książka nie ma żadnych plusów, za to ma konkursową Mary Sue ze wszystkimi akcesoriami. Ma też niestety kupę zbędnego bełkotu i fabułę (o ile można to nazwać fabułą) fascynującą jak instrukcja obsługi mikrofalówki, więc nie wiem, czy będzie Wam się chciało przedzierać...

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja podrzucam jeszcze "Wielkiego złego wilka" Jamesa Pattersona, o którym pisałam na forum...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wam polecę "ja, diablica" Katarzyny Bereniki Miszczuk. To o takiej dziewuszce, która umarła i zaproponowano jej stanowisko diablicy w piekle. Główna Bohaterka nie może się zdecydować, czy woli swojego kolegę ze studiów, czy diabła, odkrywa, że ma supermegamoce i udaremnia przejęcie władzy nad światem przez Azazela. To pierwsza część trylogii, kolejne to "ja, anielica" i "ja, potępiona".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałaś w ogóle te trzy książki? Główna bohaterka nie udaremnia przejęcie władzy nad światem przez Azazela. Ona udaremnia zabicie wszystkich ludzi z Iskrą Bożą przez Lucyfera, ponieważ wśród tychże osób jest jej kolega ze studiów. Poza tym Azazel tworzył nierealne plany o zdetronizowaniu Lucka ;)
      Moim zdaniem książka była całkiem fajna, a z niektórych tekstów ryłam się jak głupia >D

      Usuń
  6. A ja, a ja zaproponuje "Jeźdźca miedzianego" Paulliny Simons, czyli romansidło w historycznym kostiumie. Mamy tu Mary Sue Klasyczną i Cierpiącą z Miłości, tró lavera, który samodzielnie myśleć zdolny nie jest i NKWD przedstawione jako banda totalnych idiotów. Plus stek historycznych bzdur i ze sto stron bardzo złego porno.
    Jakby zainteresowało - polecam się w sprawie historycznych konsultacji.
    "Jeździec..." ma jeszcze kontynuację - "Tatianę i Aleksandra" oraz "Ogród letni", co strona to głupsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam kiedyś czytać "Jeźdźca", ale szybko skończyłam z narastającym "wtf". Zapamiętałam tylko, że hiroł miał oczy koloru płynnej sraczki, a hirołina była popisową firaną. I ten styl, brrr! Jak to mogło zostać bestsellerem? Poza tym urzekł mnie sam pomysł na postać hiroła, jak to szło, Amerykanin udający Rosjanina?

      Usuń
    2. Tak, to dokładnie tak to szło. Co do hiroła i hirołiny, to urzekło mnie jeszcze to, że on ją po parkach, w publicznych miejscach, angielskiego uczył. Konspira, że proszę siadać.
      I te czołgi, których nigdy nie produkowano. I spacery po Leningradzie w czasie służby i... Och, to można wymieniać i wymieniać.

      Usuń
  7. Dołączam się do prośby o zanalizowanie twórczości T. Canavan.
    Pozdrawiam i kłaniam się nisko, Wypłosz

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałem, ale patrząc na opis, to mamy kolejnego przerobionego ff Zmierzchu ;) (nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee): Gabriella Poole - Akademia mroku #1. Wybrańcy losu

    http://www.ebooks4you.pl/literatura/fantastyka/fantasy/5926-akademia-mroku-1-wybrancy-losu.html

    OdpowiedzUsuń
  9. A może "Mistrz" Katarzyny Michalak? Jest taki mhroczny i śmiały i w ogóle. Albo cokolwiek Michalak?
    I Canavan też jak będzie wam się chciało, bo to jest TAK nudne...
    I co powiecie na "Intruza" Meyerowej?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. A co powiecie na twór Cast P.C. i Cast Kristin- "Dom Nocy"? To jest cały cykl książek a co jedna to głupsza. Mamy wielką akademię dla prawie wampirów, moce żywiołów, jakąś niesamowitą ilość trólowerów (każdy następny jest bardziej tró od poprzedniego) i generalnie wszystkiego po trochu, bo ałtorki nie umiały się zdecydować co właściwie tworzą. No, wszystkiego oprócz sensu i logiki, ale to standardowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dom Nocy"jest straszny! O ile pierwszy tom jeszcze ujdzie to reszta brrr... Zoey jest jedną z najbardziej denerwujących postaci ever. Czytam tylko po to, żeby się dowiedzieć co za brednie jeszcze można stworzyć.

      Usuń
  11. Polecam "Proroctwo kamieni" - głupota aż się wylewa z kart tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń